Nie trzeba przekonywać nikogo do tego, że Polsce generalnie
potrzeba jak najwięcej ludzi wykształconych. Potrzeba ich także polskiemu
rolnictwu, dzięki nim bowiem polska wieś staje się coraz bardziej nowoczesna.
Pan Arkadiusz Legucki wraz z bratem i ojcem stworzyli grupę producencką. Swoją wiedzę czerpią z wieloletniego
doświadczenia. Zajmują się produkcją borówki amerykańskiej na terenie gminy Błędów
w województwie mazowieckim.
Leguccy zajęli się produkcją borówki amerykańskiej, działają
w tej branży od 10 lat, obecnie na areale 50 ha, z czego 4 ha w tunelach, pod
gołym niebem ok 35 ha krzewinek. Jak większość rolników są całkowicie uzależnieni od pogody. Sezon na
borówkę amerykańską, która nadal jest mało znana w Polsce, zaczyna się w
czerwcu, kończy we wrześniu. Co ciekawe Polska jest największym producentem
borówki amerykańskiej w Europie. 80% borówki z Europy jest eksportowana do
Anglii.
- Borówka amerykańska jest
trudną produkcją i choć zajmujemy się tym od lat cały czas zdobywamy nowe doświadczenia.
Człowiek uczy się na własnych błędach. Od momentu sadzonki do owocowania mija
pięć lat, co roku trzeba przycinać rośliny, to jest również bardzo kosztowne.
Stosujemy naturalne zapylanie roślin przy użyciu trzmieli. Uważam, że jest to
wiodąca metoda w stosunku do metod alternatywnych, np. chemicznych. Pełne
zapylenie powoduje wzrost plonu, polepsza jakość owoców, zwiększa w nich
zawartość cukru i witamin. Trzmiele pracują w niższych temperaturach niż
pszczoły, loty odbywają nawet w wietrzne i deszczowe dni. Z powodzeniem również
dają sobie radę w szklarniach. Prowadzenie produkcji jest tajemnicą handlową każdego
hodowcy borówki. Każdy wypracowuje swój własny system gospodarowania – mówi pan
Arkadiusz Legucki. Owoce są zbierane ręcznie, natomiast opryskiwanie, koszenie
trawy między rzędami odbywa się przy pomocy ciągnika Quantum 65V marki Case IH.
– W naszym przypadku traktor był w jakimś stopniu zrefundowany ze środków
unijnych, co pozwoliło na dalszy rozwój gospodarstwa. Brałem pod uwagę różne
marki ciągników jednak do Case IH przekonało mnie bogate wyposażenie i oszczędna
jednostka napędowa. Quantum 65V jest wąskim ciągnikiem, tak bardzo przydatnym
do jazdy w tunelach, jest niezawodny, łatwy w obsłudze, ma wystarczający zapas
mocy, dzięki czemu nie musi pracować na sto procent możliwości. Poza tym dla
mnie przede wszystkim liczy się jakość, dlatego wychodzę z założenia, że lepiej
zapłacić więcej za sprzęt, który będzie dłużej służył – wyjaśnia rolnik.
W dobrych rękach
Modele dedykowane gospodarstwom owocowym, warzywnym oraz sadowniczym
zapewniają komfortowe i ergonomiczne warunki pracy. Kompaktowa konstrukcja
umożliwia manewrowanie. Łatwy dostęp,
wygodny fotel kierowcy, dobra widoczność oraz logicznie rozmieszczone elementy
sterujące zapewniają rolnikowi optymalny komfort. Dzięki niskiej kabinie można bez
problemu poruszać się także w tunelach. Kabina jest wyposażona w wydajny system
wentylacji, który zapewnia o 20% wyższą wydajność nawiewu, w związku z czym w
kabinie może zostać wygenerowane większe nadciśnienie, zapobiegając
przedostawaniu się szkodliwych chemikaliów do wnętrza kabiny. Wewnętrzne i
zewnętrzne filtry usuwają cząsteczki kurzu, a dostępne opcjonalnie filtry
węglowe zapewniają kierowcom tych ciągników dodatkową ochronę, jakże ważną
podczas oprysków. Przekładnia z biegami pełzającymi zapewnia prędkości poniżej
300 m/h przy prędkości znamionowej do 40 km/h dostarczając w ten sposób
optymalny stosunek przełożeń dla każdej pracy.
Plany na przyszłość
Rozwój gospodarstwa państwa Leguckich trwa ustawicznie. Do
prac aktywnie włącza się żona pana Arka, która zamieniła chętnie miasto na
wieś. W najbliższej przyszłości planują wprowadzić
przetwórstwo owoców: dżemy, soki, mrożonki, suszone owoce, kandyzowane. - W
drodze do osiągnięcia sukcesu bardzo ważna jest cierpliwość i dążenie do celu,
nie można bać się ryzykować – podkreśla pan Arkadiusz. - Planuję również założyć hodowlę koni.
Kolejne maszyny w naszym gospodarstwie z pewnością również będą czerwone. Ja
zostanę przy Case IH. Uważam, że to bardzo dobry sprzęt – kwituje pan Legucki.
- Brałem pod uwagę różne marki ciągników jednak do Case IH
przekonało mnie bogate wyposażenie i oszczędna jednostka napędowa. Quantum 65V
jest wąskim ciągnikiem, tak bardzo przydatnym do jazdy w tunelach, jest
niezawodny, łatwy w obsłudze, ma wystarczający zapas mocy, dzięki czemu nie
musi pracować na sto procent możliwości. Poza tym dla mnie przede wszystkim
liczy się jakość, dlatego wychodzę z założenia, że lepiej zapłacić więcej za
sprzęt, który będzie dłużej służył. Całkowita szerokość 1 m i niewielki promień
skrętu zapewniają doskonałe właściwości manewrowe, zwłaszcza w wąskich
alejkach. Ta wysoce wydajna maszyna łączy w sobie
najlepsze zalety kompaktowego ciągnika uniwersalnego z zaawansowanymi
rozwiązaniami technologicznymi. Uważam, że ciągniki marki Case IH są
niezawodne, są warte swojej ceny. Sprzęt jest bardzo łatwy w obsłudze. Obniża
koszty w naszym gospodarstwie, co ważniejsze, zyskujemy na czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz