Od pomysłu do realizacji
W 2004 roku Pan Emil Derda
kupił od Spółdzielni produkcyjnej gospodarstwo o areale 320 ha w Rusiborzu w
województwie wielkopolskim. Pan Emil
wraz ze swoim wspólnikiem, Jędrzejem Pietrowiczem, wdrażają w nim innowacyjne rozwiązania ,
poprzez wprowadzanie nowych technologii, choćby żywienia trzody chlewnej. Planują
w najbliższej przyszłości rozpocząć budowę biogazowi. Działalność Emila Derdy i
Jędrzeja Piotrowicza, prowadzona jest w formie spółki cywilnej, w której Pan
Emil zajmuje się zarządzaniem
gospodarstwem, a Pan Jędrzej - doradca podatkowy, sprawami
finansowo-organizacyjnymi i prawnymi.
Początki fermy w Rusiborzu
Przez pierwsze lata działalność gospodarstwa rolnego PARTNER
s.c. skupiona była na hodowli bydła, bowiem razem z ziemią zakupione zostały
krowy mleczne, w ilości 100 sztuk. Jednakże w niedługim czasie wspólnicy
zrezygnowali z bydła i rozpoczęli specjalizację w hodowli trzody chlewnej.
Obecnie gospodarstwo szczyci się posiadaniem 900 loch w cyklu zamkniętym i jak
mówi Pan Emil - 80 % tuczymy, 20 % to możliwość sprzedaży warchlaka. Musieliśmy
się wyspecjalizować w konkretnym kierunku, żeby gospodarstwo było rentowne. Naszym
celem jest 25 odsadzonych warchlaków od lochy z tendencją zwyżkującą. Stawiamy
głównie na rasę PIC, DanBred, są dużo bardziej plenne i mają najwyższy
potencjał . Stosujemy sztuczną inseminację, a nasienie produkujemy w naszym
gospodarstwie. Mamy również hodowlę knura-dodaje. Od samego początku
działalności, czyli od 8 lat, gospodarstwo korzysta z usług lidera branży
rolniczej, firmy Trouw Nutrition Polska. Opiekuje się nim Maciej Woźniak. Dzięki TNP
przeszli na system karmienia na mokro. Miesiąc w miesiąc jest liczenie,
ważenie, mierzenie. Pasze muszą spełniać oczekiwania. Choć mamy własną mieszalnię
pasz, Maciej Woźniak ustawia wszystkie receptury, pobiera próbki do badania i
jest zawsze do dyspozycji. Firma TNP przeprowadza
również akcje sprawdzania substratów, suchej masy w kukurydzy. Gospodarstwo w
Rusiborzu rozwija się w tempie godnym pozazdroszczenia. Posiada tuczarnię na 3
tys. sztuk. Wspólnicy uzyskali pozwolenie na hodowlę 1200 loch w cyklu
zamkniętym. W tym celu powstał nowy
budynek , na chwilę obecną na 400 stanowisk, gdzie systematycznie będą
zwiększać stado do 1200 loch. Mają już pozwolenie na budowę kolejnych 4 tuczarni, każda po 3 tys. miejsc tuczu. Są
w posiadaniu jeszcze jednej tuczarni, na
2 tys. sztuk w Kopaszycach, 2 km od Rusiborza.
Cykl hodowlany poparty dobrą organizacją pracy
- Grupy tygodniowe są odsadzane w środy,
około 40 sztuk, remont 40-45%. Zmieniliśmy program, czego efektem jest lepsze
wypraszanie loszek. Skuteczność krycia w naszym gospodarstwie jest na poziomie
92% - relacjonuje pan Emil. W TNP kupujemy Premiksy 1 i 1,5. W zeszłym roku
podjęliśmy decyzję, że zaczniemy karmić nasze stado „na mokro”, system się
sprawdził. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Postanowiliśmy również siać kukurydzę na
areale 300 ha, na 20 ha posiejemy zboża. To będzie baza do skarmiania,
oczywiście dla stada podstawowego. Kukurydzy nie podajemy lochom prośnych i
karmiących, one otrzymają paszę suchą. Prosięta są przewożone z porodówki do
warchlakarni, gdzie jest miejsce na 4200 warchlaków. Tutaj również zmieniliśmy
system karmienia na mokry. Zwierzęta są karmione cztery razy na dobę, to
pozwala na lepszą kontrolę. Z warchlakarni, 7 tyg. po odsadzeniu, gdy osiągają
30 kg masy, przewozimy do tuczarni. Tam przebywają do osiągnięcia wagi 130 kg.
To są słowa pana Emila, który w takim systemie pracy upatruje się wzrostu
efektywności ekonomicznej. - Im więcej się odsadza tym bardziej maleją koszty
stałe. Najwięcej oszczędności widzimy przy systemie karmienia na mokro.
Wszystko ustawiamy komputerowo. Na fermie pracuje 5 osób. Produkcją roślinną
zajmują się dwie osoby, jedna osoba na
mieszalni pasz oraz jedna osoba do prac administracyjnych. Przemysław Putowski
jest w naszym gospodarstwie kierownikiem produkcji zwierzęcej – relacjonuje pan
Derda. Z racji oszczędności wprowadzono w Rusiborzu sekwencyjną produkcję tuczu.
Stado zostało podzielone na grupy : Finisher i Grover. Kojce w grupie Grover są przystosowane na 40
sztuk, w grupie Finisher 20 sztuk. W ten
sposób przy minimalnym koszcie jednostkowym wstawiano 40 % więcej sztuk, co dało tańszą inwestycję w
przeliczeniu na jedną sztukę. Oszczędność z tego wynikająca, to rząd około 30
%. Zwierzęta są umieszczane na platformie wagowej. Dane są rejestrowane co 15 minut, bezpośrednio na serwer. To
pozwala na wgląd dziennego przyrostu. Następny etap stanowi sprawdzanie
konwersji paszy, ile pobierają paszy, i jak wygląda konwersja. Dzięki temu gospodarze
z Rusiborza mieli przejrzysty obraz podczas ustawiania receptury. Mogli tym
samym stwierdzić poprawę po wprowadzeniu karmienia na mokro. Dziś ferma skupia
się na kontroli, analizie przyrostów, konwersji paszy. Ciągle zwiększają ilość
odsadzonych warchlaków z genetyki PiC i DanBred.
Pomysł na biogazownię
Biogaz, który jest przede wszystkim pochodną
z odpadów pochodzenia organicznego, wyprodukowany w biogazowi to źródło paliwa
dla agregatu ko generacyjnego, wytwarzającego energię elektryczną i ciepło
jednocześnie. Zyskiem może być nie tylko wykorzystanie energii na własne
potrzeby, ale również jej sprzedaż do sieci energetycznej i ciepłowniczej. – Własna biogazownia da nam ogromne
możliwości redukcji kosztów. Jesteśmy na etapie decyzji o warunkach zabudowy.
Ciepło z biogazowi jest można powiedzieć odpadem, dlatego chcemy to
wykorzystać. W ten sposób obniżymy koszty ciepła i prądu o 60 – 70 %. Dziś
ogrzewamy porodówkę i warchlakarnię z własnej kotłowni. Mam nadzieję, że w
niedalekiej przyszłości uda nam się
zrealizować tę inwestycję – mówi pan Emil.
Jak sobie radzi gospodarstwo w rynkowej
rzeczywistości
Pan Emil stwierdził, że nie wyobraża sobie
momentu, kiedy dokłada się do produkcji. Przy dobrej genetyce i dobrej mięsności
są w stanie wypracować zyski. Rynek warchlaków jest bardzo kapryśny, bywają
okresy, że ceny są różne. - Nad każdym wydatkiem należy się pochylać. Uczyliśmy
się na własnych błędach. Teraz mogę powiedzieć, że przysłowiowe frycowe już
zapłaciliśmy. Nasz kierownik ds. produkcji zwierzęcej spędził kilka lat w
Danii. Od kiedy rozpoczął pracę u nas, swoje doświadczenie przelał na polskie
realia. Odnosimy sukcesy. Model duński urealniony na polskie warunki doskonale
się sprawdza. Kontroling jest u nas na porządku dziennym, to również wspomaga
nasz sukces. Interesuje mnie ilość
sprzedanych tuczników, wynik dodatni, zadowalający oraz inwestowanie w sprzęt.
Latem zabierzemy się za zewnętrzne prace, by upiększyć obejście gospodarstwa, za trzy
lata planujemy zakończyć inwestycje, wtedy planujemy nieco zwolnić tempo –
podsumowuje Emil Derda.
Sposób na sukces
- Najważniejsza jest kadra, odpowiedzialni
ludzie. Mamy bardzo rozbudowany system raportowania. Analizujemy część
produkcyjną i finansową. To jest podstawą sukcesu. Ważne jest również liczenie, uszczelnianie wydatków na każdym
etapie, maksymalizacja przychodów przez jak najlepszy towar, przez negocjacje
sprzedażowe, poszukiwanie dobrego odbiorcy i non stop zbijanie kosztów,
obniżanie kosztów stałych. Opłaca się
wprowadzać procedury. Platforma internetowa prowadzona na potrzeby gospodarstwa
ma optymalizować parametry w tuczarni, które pozwolą tak naprawdę uzyskać
niższą konwersję paszy. Mamy pełna automatykę, jest wiele udogodnień, dzięki
temu praca jest dużo przyjemniejsza. Na pytanie, jaka powinna być temperatura
na tuczarni, pan Emil odpowiada - jesteśmy na etapie badań. To urządzenie będzie
badało, rejestrowało temperaturę wewnątrz, zewnątrz, będą podłączone dwie wagi,
waga na kojcu plus waga na paszy, karmieniu oraz zużycie wody. Poprzez monitoring
prowadzony na stronie www, będziemy mogli śledzić w każdej chwili sytuację na
fermie. Krzywa przyrostów wskaże wszystko. Takie informacje powinien mieć każdy
hodowca. Pomysł na platformę zrodził się podczas budowania tuczarni. Kontroling
bieżący przyrostu jest konieczny przy dużej ilości trzody chlewnej –
relacjonuje gospodarz.
NA takie inwestycje na pewno warto rozejrzeć się za odpowiednim kredytem http://rolnetowarzystwokredytowe.pl/ tu można uzyskać informacje w tym temacie.
OdpowiedzUsuń